środa, 6 lutego 2013

Elektryki...

Wczoraj rozłożyłam mojego elektryka na części pierwsze, gdyż "malowałam" tą białą łezke co jest na korpusie (pod srunami), na czerwony kolor. I cóz, ciekawie teraz wygląda, całość przypalano niebieska, a środek czerwony. 

Gitary elektryczne mają w sobie coś pięknego. 




Marzenie : 


Oraz : 

 

A wam się któraś z nich podoba?



2 komentarze: