czwartek, 26 grudnia 2013

Puzzle to zło.

Witajcie Kochani :)

Święta, święta i po świętach. 

Jak spędziliście ostatnie dwa dni? 

Ja nie robiłam nic pożytecznego. Właściwie to sobie tylko egzystowałam.

Jednakże dziś postanowiliśmy ogarnąć świąteczny prezent od Dawida, 1500 puzzli.
Nie no, sądziliśmy, ze zajmie nam to jakieś 2-3 godzinki. A tu samo obramowanie i 1/50 nieba z wodą zajeła hmm... prawie 4 godziny. 

Tak więc wszem i wobec oświadczam, że puzzle krajobrazowe to zło ! 



11 komentarzy:

  1. Nienawidzę puzzli xd nie mam do tego cierpliwości :)

    niikablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja ułożyłam kilka takich puzzli i dobrze to wspominam mimo,że wzgórze pełne drzew zajęło mi X czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mam do nich cierpliwości. I co w końcu z nich powstało?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja lubię puzzle, pod warunkiem, że można je ułożyć góra w godzinę : )
    lapkawgore.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie mam cierpliwości do puzzle ;D
    nataa-liiaa.blogspot.com
    obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę cierpliwości :)
    Ja układałam wczoraj puzzle z Violetty 260 i zajęło mi to dwie i pół godziny :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie INNA
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Już dawno nie układałam puzzli! :)
    www.largeluggage.blogspot.com !:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe. ;D, jak mam doła to zawsze układam puzzle, a nie lubie takich co mają dużo elementów. Powodzenia

    - - - -
    Obserwuje licze na rewanż
    http://diamentyzporcelany.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ahaaha :d jaka zabawa :D

    happyisad.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ile puzzli :o
    Fajne zajęcie.
    Obserwuję i liczę na to samo
    modajestnaszapasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń