piątek, 26 lipca 2013

Gorąco.

Słońce już od samego wschodu daje się we znaki. 



 Bezchmurne niebo mu sprzyja. 
Zapewne dziś nigdzie nie będzie dało się rady przetrwać .

Jedynym ratunkiem może okazać się basen....





( o bosz, alez bym chętnie pojechała do tak "wyapsionego" miejsca)

...albo zimne drinki .




Jednak, biorąc pod uwagę fakt iż to drugie jest pyszne ale bardzo drogie zostaje przy opcji basenowej i wybiorę się na Czechy.
 ______________________

Dawid właśnie robi śniadanie, zapewne będzie pyszne, tylko nie mam pojęcia cóż on upichci.

Potem muszę do sprzątać pokój, bo  obecnie wygląda jakby przeszedł w nim huragan. A ile rzeczy się odnalazło !

Mam jedynie nadzieje, że nie spieke się na murzyńską frytkę.

Miłego. 


Ps. Od jutra startuje konkurs z nagrodami.


3 komentarze:

  1. Odsprzedasz mi to ciepło?

    Skom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie dokładnie tak samo - gorąc. A ja niestety nie mogę iść teraz na basen. :|
    Trzymam kciuki, żebyś się nie "zamieniła" w tą murzyńską frytkę. :D
    Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym.
    + Kliknęłabyś na banner Sheinside na moim blogu? Jest pierwszy od góry po prawej stronie. Z góry dziękuję. c:
    http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń