Słońce już od samego wschodu daje się we znaki.
Bezchmurne niebo mu sprzyja.
Zapewne dziś nigdzie nie będzie dało się rady przetrwać .
Jedynym ratunkiem może okazać się basen....
( o bosz, alez bym chętnie pojechała do tak "wyapsionego" miejsca)
...albo zimne drinki .
Jednak, biorąc pod uwagę fakt iż to drugie jest pyszne ale bardzo drogie zostaje przy opcji basenowej i wybiorę się na Czechy.
______________________
Dawid właśnie robi śniadanie, zapewne będzie pyszne, tylko nie mam pojęcia cóż on upichci.
Potem muszę do sprzątać pokój, bo obecnie wygląda jakby przeszedł w nim huragan. A ile rzeczy się odnalazło !
Mam jedynie nadzieje, że nie spieke się na murzyńską frytkę.
Miłego.
Ps. Od jutra startuje konkurs z nagrodami.
Odsprzedasz mi to ciepło?
OdpowiedzUsuńSkom? http://kawiarenka-balladyny.blogspot.com/
U mnie dokładnie tak samo - gorąc. A ja niestety nie mogę iść teraz na basen. :|
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żebyś się nie "zamieniła" w tą murzyńską frytkę. :D
Jeśli znalazłabyś troszkę czasu, by skomentować mojego bloga to bardzo proszę, bo przecież sama wiesz jakie to jest ważne. Odwdzięczę się tym samym.
+ Kliknęłabyś na banner Sheinside na moim blogu? Jest pierwszy od góry po prawej stronie. Z góry dziękuję. c:
http://modaprzemijastylpozostajex3.blogspot.com/
oo tak gorąco
OdpowiedzUsuń